poniedziałek, 5 grudnia 2011

Nowy Tomyśl Cycle Chic


Spędziłem kilka godzin w Nowym Tomyślu i zrobiłem parę fotek napotkanym rowerzystom.



W oczy rzuca się to, że nie spotkałem ani jednej młodej osoby.
Wychodzi na to, że nowotomyscy rowerzyści tworzą zupełnie inną strukturę wiekową i socjologiczną, niż w Poznaniu i większych miastach.



Co o tym sądzicie i czy macie jakieś zdanie na ten temat ?


2 komentarze:

kyriakae pisze...

Tak już jest w mniejszych miejscowościach, że młodzi najczęściej dojeżdżają do większego miasta się dokształcać. Ich rodzice jeżdżą do miasta pracować. A rowery zostają ich babciom, dziadkom i młodszemu rodzeństwu dojeżdżającemu do podstawówki. A sami używają u siebie roweru najwyżej w weekendy...

kyriakae pisze...

Tak już jest w mniejszych miejscowościach, że młodzi najczęściej dojeżdżają do większego miasta się dokształcać. Ich rodzice jeżdżą do miasta pracować. A rowery zostają ich babciom, dziadkom i młodszemu rodzeństwu dojeżdżającemu do podstawówki. A sami używają u siebie roweru najwyżej w weekendy...


Kontakt: poznanbicyclechic@gmail.com

Jeżeli z jakichś powodów nie życzysz sobie, aby Twoje zdjęcie było na blogu, napisz do mnie, a usunę.

Poznań Bicycle Chic's Fan Box

Obserwatorzy